Dlatego od dziś nie szukam już wymówek - ani tu, ani do wielu innych rzeczy. Internet - mogę przecież korzystać na wydziale, na bardzo denerwującym (ale wciąż działającym) komputerze. Brak czasu - doba ma w końcu 24 godziny, co daje 1440 minut, czyli 86400 sekund - a wśród nich trzeba umieć znaleźć chwilę dla siebie. Dla rzeczy, które sprawiają radość. Które przynoszą uśmiech.
* * *
A na dobry początek:
Truskawki, biszkopt i bita śmietana.
Biszkopt:
- 2 jajka
- mąki tyle ile ważą jajka
- cukru tyle ile ważą jajka
- ok. 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Jajka ubić z cukrem na gęstą i puszystą masę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, przesiać do ubitych jajek i wymieszać delikatnie łyżką. Foremkę 20 x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, przelać ciasto i wstawić do piekarnika. Piec ok. 20 minut w temperaturze 180 st. C.
Czekoladowa masa:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 4 łyżki mleka
- truskawki - ok. 500 g
Tabliczkę gorzkiej czekolady z 4 łyżkami mleka rozpuścić na parze oraz odstawić do wystygnięcia. Następnie rozsmarować na wystudzonym biszkopcie.
Na czekoladzie ułożyć truskawki, jedna obok drugiej.
Masa śmietanowa:
- 350 ml śmietany kremówki
- 1 tabliczka białej czekolady
- 4 łyżki mleka
Białą czekoladę z 4 łyżkami mleka rozpuścić na parze i pozostawić do wystygnięcia. Śmietanę ubić, a następnie dodać ostudzoną białą czekoladę i razem zmiksować. Masę śmietanową wyłożyć na truskawki i całość wstawić do lodówki.
Dodatkowo można zetrzeć trochę gorzkiej czekolady i posypać wierzch ciasta w celu dekoracji.
aaaaale smakowicie wygląda : ))
OdpowiedzUsuńtruskawki+czekolada to musi być pyszne : >
przy okazji zapraszam do mnie bo tez sobie czasami pichcę.
www.delicious91.blogspot.com
o ja pierdole chce to chce to!!
OdpowiedzUsuńNiech ja tylko zdobędę truskawki!! Od razu wypróbuję Twój przepis ;)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda, ale cena truskawek jest przerażająca ;p
OdpowiedzUsuń